15 czerwca 2019
Pierwszą z dwóch głównych prób przed Derby (7 lipca, 2400 m), gonitwę o Nagrodę Soliny -kat. B (Specjalna), rozgrywaną tylko w gronie klaczy, wygrała nieoczekiwanie bardzo łatwo trenowana przez Andrzeja Walickiego Nemezis, z kandydatem dżokejskim Błażejem Giedykiem w siodle. Ta irlandzka gniada klacz własności AMP Invest Sp. z o.o. nosi imię bardzo groźnej greckiej bogini zemsty, sprawiedliwości i przeznaczenia. Czyżby więc jej była przeznaczona wielka wygrana w Derby?
Nemezis wygrała z łatwością i w bardzo dobrym czasie Nagrodę Soliny
Andrzej Walicki w swej bogatej karierze na torze (w tym roku obchodzi jubileusz 50-lecia) miał dobrą rękę do klaczy. Pierwszą błękitną wstęgę zdobyła dla niego Daglezja w 1971 roku, a później wygrywały Derby jeszcze Konstelacja (1977), Kosmogonia (1978), Kliwia (1991) i Greek Sphere (2014). Przy okazji przypomnijmy, że do Walickiego należy wspaniały rekord zwycięstw w Derby na Służewcu – 12. Oprócz wymienionych klaczy wygrywały jeszcze: Korab (1985), Aksum (1990), Wonderful (1996), Dancer Life (2002), Dżesmin (2005), St. Moritz (2007) i Patronus (2013).
Przed biegiem trener Walicki nie wyrażał się zbyt entuzjastycznie o swej podopiecznej, gdyż zawiodła jego oczekiwania w pierwszych dwóch startach, plasując się na trzecich miejscach za ogierami. Jednak nadal w nią wierzył i w Soliny Nemezis udowodniła, że ma zadatki klasy. Mimo mocnego tempa, forsowanego najpierw przez Time of Change, a po wyjściu na prostą przez faworytkę publiczności Raising Divę, finiszowała jak uskrzydlona, wygrywając bardzo łatwo o 4,5 długości, w znakomitym czasie 2’16,6. W walce o drugie miejsce lepsza od Plejady o 0,75 dł. okazała się trenowana przez Macieja Kacprzyka Imsexyandiknowit. Jako czwarta ukończyła wyścig Polonia Lady. Raising Diva, która w poprzednim starcie, na torze mocno elastycznym w skali 4,3, zwyciężyła aż o 12 dł. w biegu na 1800 m, tym razem, podczas upalnej pogody i na szybkim, lekko elastycznym torze w skali 2,7, nie wytrzymała dłuższego o 400 m dystansu.
Nagroda Soliny – kat. B (Specjalna)
1. Nemezis (IRE) k.dż. B.Giedyk (56.0) nr 5
2. Imsexyandiknowit (IRE) dż. S.Mazur (56.0) 1
3. Plejada (FR) dż. M.Abík (56.0)
4. Polonia Lady (FR) dż. T.P. O’Shea (56.0) 6
5. Raising Diva (FR) dż. T.Lukášek (56.0) 2
6. Time of Change dż. K.Grzybowski (56.0) 3
2200 m: 2’16,6”(14,1-31,2-30,7-31,1-29,5).
Radość Błażeja Giedyka
Temperatura: 31.0°C, upalnie.
Styl: bardzo łatwo.
Odległości: 4 – 3/4 – 1 1/2 – 3 1/2 – 6.
Stan toru: lekko elastyczny (2,7).
Komentując wyścig po dekoracji na padoku, Andrzej Walicki stwierdził, że głównym minusem była słabsza, niż on sam oczekiwał, postawa rywalek Nemezis. – To był surowy dystansowy egzamin, który najlepiej zdała moja podopieczna. Bardzo się z tego cieszę, bo wierzyłem, że im dalej, tym dla niej lepiej. Oczywiście z tego zwycięstwa nie można wyciągać zbyt daleko idących wniosków. Zobaczymy, co w niedzielę pokażą ogiery, ale styl i osiągnięty czas dają sporą nadzieję na dobry występ Nemezis w Derby – podkreślił Walicki.