media 29 wrzesnia 2013 - Stadnina Pegaz

OK
Przejdź do treści

Menu główne:

sport.pl   29 września 2013 (fragmenty)


Patronus wygrywa 100. Wielką Warszawską.

Superszczęściarz Mazur
Bartosz Raj. Karolina Kaczmarek


Finisz godny Wielkiej Warszawskiej zaprezentowały natomiast dwa najlepsze konie lipcowych Derby. Patronus znów pokonał Kundalini. Oba są trenowane przez Andrzeja Walickiego. Zwycięzcę dosiadał najlepszy obecnie dżokej na Służewcu (i tak już pozostanie, bo drugi pod względem liczby zwycięstw Aleksander Reznikov w poniedziałek leci próbować kariery w USA) zaledwie 18-letni Szczepan Mazur. Chłopak to wyjątkowy, w dodatku najwyraźniej wyjątkowe ma też szczęście. Dwa miesiące temu wygrał jeszcze jako uczeń na Belmondinie swoją 100. gonitwę i został dżokejem. Dziś ma na koncie zwycięstwa w Derby i Oaks (2012 r. na Natalie of Budysin) i tegorocznej Wielkiej Warszawskiej i prawdopodobnie tytuł najlepszego jeźdźca roku w kieszeni (drugi raz z rzędu). A niewiele brakowało, by w niedzielnym klasyku wystartował na innym koniu, zgłoszony był na Frenchie Lebec ze stajni Adama Wyrzyka. Okazało się jednak, że na tor nie dotarł zapowiadany jako największa gwiazda weekendu irlandzki dżokej Kieren Fallon, triumfator m.in. Łuku Triumfalnego i Angielskich Derbów. Prawdziwa sława i wielki pechowiec. Tuż przed przyjazdem do Polski doznał urazu podczas... gry w squasha i nie wystartował ani w sobotę w Anglii, ani na Patronusie w niedzielę. Właścicielem obu koni jest ukraiński biznesmen Konstantin Zgara, który w ostatniej chwili zdecydował, że Szczepan Mazur pojedzie na Patronusie, a nie na Frenchie Lebec i tym samym dał ogromną szansę młodemu dżokejowi na wygraną w Wielkiej. Szczepan wspaniale tę szansę wykorzystał.
 
Copyright 2016. All rights reserved.
Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego