Wolno prowadził Issachar, który na prostej się nie liczył. Bliżej kanatu ruszyły Benjo i Alvani, a miedzy nimi przedzierała się Defar i w końcówce minimalnie je wyprzedziła. Jednak środkiem toru bardzo dynamicznie finiszowała dosiadana przez Ireneusza Wójcika Pereditta i swobodnie minęła walczącą trójkę. Defar utrzymała drugie miejsce o szyję przed Alvanim, który o tyle samo był lepszy od Benjo.